"Święta trzeba przeżyć po chrześcijańsku"
- Przedłużmy ten wymiar pięknego egzaminu z Ewangelii chrześcijańskiej, który zdajemy od tych kilku tygodni, na święta, które będą epicentrum czy domknięciem tego zjawiska, które jest tak piękne w Polskim wydaniu – mówi ks. Jacek Czaplicki, wikariusz biskupi ds. duszpasterstwa ogólnego. Wielkanoc to święta nadziei.
Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego czyli Pascha, potocznie zwane Wielkanocą jest najważniejszym świętem w Kościele Katolickim. W tym okresie wierni przeżywają tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, istoty tajemnicy wiary, która jest "dziełem Boga w człowieku". To także czas, który najczęściej spędzamy w gronie rodzinnym. W tym roku Wielkanoc przypada na niezwykły okres w historii Świata. Krwawa wojna na wschodzie wpływa na nas, jest także naszym sprawdzianem z człowieczeństwa.
- Jestem przekonany i tak uważam, że Polacy zdali egzamin z ewangelii i chrześcijaństwa w ostatnich tygodniach, przyjmując uciekających Ukraińców do siebie – podkreśla ks Jacek Czaplicki. - W czasie naszych świąt nie ma potrzeby, aby rozmawiać o polityce, czy rząd będzie dawał pieniądze czy nie na uchodźców, czy Unia Europejska nas zasili jakimś funduszem czy nie. Chodzi o to, aby przedłużyć ten piękny wymiar ewangeliczny, który przeżywamy przez przyjmowanie otwartym sercem uchodźców w domu także na święta. Niech ta Wielkanoc będzie dla nas w spotkaniu z Ukraińcami czy ludźmi innych wyznań, spotkaniem z tymi, którzy są naszymi braćmi w człowieczeństwie. – wskazuje duchowny.
Biskup Janusz Stepnowski, ordynariusz łomżyński, w skierowanych do wiernych życzeniach napisał "przepełnionym nadzieją orędziu wielkanocnym":
Prawda o Zmartwychwstaniu od dwóch tysięcy lat niezmiennie zadziwia świat i jest źródłem dla tych, którzy wierzą w Chrystusa. Obecnie, kiedy wojna toczy się za wschodnią granicą naszej Ojczyzny, przepełnione nadzieją orędzie wielkanocne staje się szczególnym źródłem umocnienia i pocieszenia.
Niech ta nadzieja towarzyszy nam podczas Świat Zmartwychwstania Pańskiego. Niech przezwycięży smutek i lęk. Niech przyniesie pokój i oddali szaleństwo wojny. Niech sprawi, że na świecie zapanuje zgoda, miłość i radość.
Wraz z Biskupem Tadeuszem życzymy Wam – umiłowanie Diecezjanie i drodzy Goście – błogosławionych Świąt Wielkanocnych oraz odwagi i siły potrzebnej do budowania Królestwa Chrystusowego na ziemi. Serdeczną życzliwością i pamięcią w modlitwie obejmujemy naszych Braci i Siostry z Ukrainy, którzy na terenie naszej diecezji znaleźli schronienie i pomoc. Niech wszystkim Zmartwychwstały Pan błogosławi.
Mimo, że słychać o postępującej laicyzacji społeczeństwa, to jak mówi w wywiadzie na wyborcza.pl ks. prof. Wiesław Jan Przyczyna, ponad 90 procent Polaków deklaruje udział w obrzędzie błogosławienia pokarmów. To pokazuje wymiar kulturowy świąt i głęboko tkwiącą tradycję w społeczeństwie.
- Warstwa kulturowa nie jest przeszkodą, może czasem sprowokować, pomóc odnaleźć żywą wiarę w Chrystusa – dostrzega ks. Jacek Czaplicki. - Święta trzeba przeżyć po chrześcijańsku – dodaje.