Były w śledziach, teraz w taczce... czyli jak przemycają narkotyki do więzienia w Czerwonym Borze
Kolejną próbę przemycenia narkotyków do Zakładu Karnego w Czerwonym Borze udaremnili strażnicy więzienni. 54 kapsułki z najprawdopodobniej amfetaminą ukryte były w taczce. Na tern więzienia wprowadzali ją więźniowie wracając z pracy.
O zdarzeniu poinformowała policja zaalarmowana przez straż więzienną. To właśnie strażnicy kontrolując sprzęt będący w posiadaniu osadzonych powracających z niedozorowanej pracy poza zakładem odnaleźli ukryte w jednej z taczek 54 kapsułki z zawartością białego proszku. Wstępne badania substancji wykazały, że może to być amfetamina. Teraz policjanci usiłują rozwikłać zagadkę nie tylko kiedy i kto ukrył narkotyki w taczce, ale także do kogo narkotyki miały trafić.
Przypomnijmy to już druga w ostatnich dniach ujawniona próba przemycenia narkotyków do więzienia. Kilka dni temu narkotyki znaleziono schowane w koreczkach śledziowych znajdujący się w świątecznej paczce przesłanej jednemu z więźniów.